IV Zjazd Akademii Dziecięcej - 10 edycja


Studenci Akademii Dziecięcej ponownie spotkali się w murach Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Elblągu. Styczniowy zjazd miał na celu wzbudzenie u dzieci ciekawości w kierunku nauk ścisłych takich jak chemia czy informatyka. Pozwolił on również, poznać „dawne przedmioty” używane niegdyś na co dzień w domach i gospodarstwach a dziś już przez nas zapomniane.

 

W Auli Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Elblągu dr inż. Henryk Olszewski, wykładowca Instytutu Informatyki Stosowanej poprowadził wykład zatytułowany „Skanowanie 3D oraz roboty mobilne”. Dzieci zapoznały się z fotogrametrią dwu-obrazową (stereo obrazami) oraz fotogrametrią wielo-obrazową. Przy pomocy kamery 3D zarejestrowano stereogramy, na podstawie których generowane były modele 3D ich twarzy.

Modele 3D dzieci doskonale znają z bajek i gier, natomiast „dron” to najczęstszy prezent kupowany na komunię. Podczas zajęć studenci poznali oba tematy z nieco innej strony, bo od tzw. podszewki. Odpowiednio przygotowane zajęcia pozwoliły spojrzeć na powyższe tematy oczami konstruktora/projektanta, a nie typowego użytkownika.

 

Zajęcia warsztatowe "O czym opowiadają stare przedmioty" poprowadził dr Tomasz Winnicki. Mali studenci mieli okazję poznać wiele starych przedmiotów, którymi posługiwali się ich pradziadkowie. Stare przedmioty przypominają o przeszłości naszej i naszych przodków. Mówi się, że mają one duszę. Często przypominają, jak ciężko było w przeszłości, ile wysiłku należało włożyć w życie codzienne. O tym przekonali się i nasi studenci.

- Prezentowane na warsztatach przedmioty pamiętam z dzieciństwa – mówi Pani Ola, mama studenta Akademii Dziecięcej PWSZ w Elblągu. - Dziś Krzyś by nawet nie wiedział ani jak się nazywają, ani do czego one służą. Podoba mi się, że dzieci mają możliwość obserwacji, jak się zmieniła zwykła codzienność, i o ile łatwiej żyje się nam teraz niż kiedyś naszym dziadkom.

 

Na warsztatach „Magia chemii” młodzi studenci samodzielnie wykonali „wybuchający wulkan” oraz „pływające kulki”. Dzieci świetnie sobie poradziły z przygotowaniem doświadczeń.

Połączenie sody oczyszczonej oraz kwasku cytrynowego bądź octu daje burzliwą reakcję (wybuchający wulkan), dodatkowo dodanie płynu do mycia naczyń przyczynia się do wytworzenia dużej ilości piany. Do doświadczenia „pływające kulki” potrzebowaliśmy sodę, olej i zabarwiony ocet. Zabarwiony ocet dzieci wkraplały do oleju, kolorowe kuleczki opadały na dno. Następnie ocet reagował z sodą oczyszczoną, która była na dnie cylindra i powodowała unoszenie się kuleczek do góry.

 

- Uwielbiam eksperymenty! Wulkany były super. Udało mi się wywołać bardzo dużą erupcję – śmieje się Kasia, studentka Akademii Dziecięcej PWSZ w Elblągu.

 

Akademia na YouTube